Manchester United i FC Liverpool mają stoczyć pojedynek o sprowadzenie polskiego rozgrywającego – Piotra Zielińskiego. Liverpool powraca z zainteresowaniem tym zawodnikiem. Manchester United ma z kolei pewien atut w postaci Bruno Fernandesa – byłego klubowego kolegi Zielińskiego.
Według dziennikarza Corriere Mezzogiorno, Ciro Troise, FC Liverpool obrał sobie na cel polskiego rozgrywającego – Piotra Zielińskiego. Włoski dziennikarz twierdzi, że „The Reds” już nawet kontaktowali się z Napoli. Jednak klub prowadzony przez Juergena Kloppa czeka nie lada wyzwanie, gdyż Zielińskim zainteresowane ma być również Manchester United.
FC Liverpool próbował pozyskać Zielińskiego w 2016 roku, gdy ten występował jeszcze w barwach Udinese. Jednak oferta w wysokości około 12 milionów euro nie zachwyciła Udine i została odrzucona. Wtedy Aurelio di Laurentis postanowił kupić go do Napoli. Zieliński wystąpił w reprezentacji swojego kraju na tegorocznych Mistrzostwach Europy, tworząc 2,3 szanse na 90 minut w meczach grupy E. To umieściło go w pierwszej dziesiątce turnieju. Gwiazda United Bruno Fernandes przyznał na początku tego roku, że „technicznie” Zieliński był „lepiej wyszkolony” niż on. Miało to również sugerować chęć ze strony Manchesteru United do sprowadzenia reprezentanta Polski do United.
Piotr Zieliński ma za sobą niezwykle udany sezon na poziomie Serie A, gdzie po raz pierwszy zaliczył double-double. Według transfermarktu Polak wyceniany jest na około 45 milionów euro. Czyli żeby skusić di Laurentisa do sprzedania swojej perełki musiałby zobaczyć ofertę około 60 milionów. Czy którykolwiek z wyżej wymienionych klubów będzie zainteresowany wydaniem tak dużej kasy na polskiego rozgrywającego?