Maxi Oyedele zadebiutował w reprezentacji Polski U-18. Zdolny piłkarz Manchesteru United wystąpił w meczu ze Szwajcarią, który zakończył się wynikiem 2:2. Ojciec zawodnika, Ayo Oyedele, w wywiadzie z TVP Sport opowiedział o tym, jak przebiegła droga młodego piłkarza do kadry.
Nigeryjski piłkarz o polskich korzeniach
Maxi Oyedele to siedemnastoletni piłkarz. Występuje na pozycji środkowego lub defensywnego pomocnika. Jego matka to Polka, natomiast ojciec jest Nigeryjczykiem. W młodzieżowym teamie Manchesteru United gra od dwóch lat. Od obecnego sezonu Maxi Oyedele jest podstawowym piłkarzem swojej ekipy. Do tej pory zagrał już w siedemnastu meczach.
O powołaniu do kadry Oyedele media poinformowały już miesiąc temu. Maxi był bardzo podekscytowany reprezentowaniem Polski. Był świadomy, iż chce grać dla tego kraju. Długo czekał na powołanie, co stwierdził jego ojciec w rozmowie z TVP Sport.
Zawodnikowi jest bliżej do Polski niż do Nigerii, w której był zaledwie raz w życiu. Mimo, iż wychował się w Anglii, w Polsce zawsze czuł się swobodnie. Uważa, że to jego drugi dom. A wszystko dlatego, że dobrze zna ten język i kulturę.
Maxi Oyedele od małego nie miał wątpliwości co do reprezentowania biało-czerwonych barw
Prawidłowa postawa Maxiego Oyedele na angielskich boiskach przyniosła same korzyści. Selekcjoner reprezentacji Polski U-18 Marcin Brosz doszedł do wniosku, że nadszedł czas na jego debiut w białoczerwonych barwach. Młody zawodnik od najmłodszych lat nie ukrywał, iż Polska jest tym krajem, który pragnie reprezentować. Pomimo faktu, iż ma on nigeryjskie korzenie, to odwiedza Polskę, za każdym razem, gdy nadarzy się taka okazja. Jego babcia jest mieszkanką okolic Zielonej Góry.